Halloween z FRH: No Joy (CA) + Hage-O # Klub RE

Name: Halloween z FRH: No Joy (CA) + Hage-O # Klub RE
Start: 2025-10-31T20:00:00+01:00
Location: Klub RE

Schedule

Fri, 31 Oct, 2025 at 08:00 pm

UTC+01:00

Location

Klub RE | Krakow, MA

Front Row Heroes i Klub RE zapraszają Was na koncert zespołów No Joy i Hage-O.
31.10.2025 // GODZ. 20:00 // Klub RE
Bilety: 50 zł (early bird) / 60 zł / 70 zł (w dniu koncertu): https://goingapp.pl/wydarzenie/no-joy-ca-hage-o/krakow-pazdziernik-2025
NJ "Jelly Meadow Bright":

"My Crud Princess":

H-O "DINNER":

No Joy
Od momentu pojawienia się na scenie w 2009 roku z porywającymi wariacjami na temat shoegaze'u, montrealski zespół No Joy zawsze znajdował niesamowite sposoby na odświeżenie swojego brzmienia. Obecnie składający się wyłącznie z Jasamine White-Gluz, No Joy ewoluował przez cztery albumy studyjne i pięć EP-ek, przekraczając oczekiwania i granice gatunków, umacniając swoją pozycję jako coś rzadkiego: zespół bez kategorii.
Przez lata No Joy stworzył naturalną mieszankę brzmień, osiągając nowe wyżyny w bardziej tradycyjnych ramach gatunku shoegaze, jednocześnie zbaczając w kierunku heavy metalu, a nawet EDM. Na ostatnim, wysoko ocenianym albumie Motherhood (2020) widzieliśmy No Joy na nieustraszonym rozdrożu, czerpiącym z każdego zakątka, który zespół opanował wcześniej, jednocześnie wystrzeliwując się na nowy poziom; oszałamiającą, melancholijną mozaikę zamglonego nu metalu i trip hopu z lat 90. i początku XXI wieku, wiernego shoegaze'u i odważnej liryki z dosadnymi rozważaniami na temat kobiecości, płodności i śmiertelności, a wszystko to z zachowaniem poczucia humoru.
Po wydaniu dwóch ostatnich albumów No Joy zostało zaproszone do występów na festiwalach takich jak Levitation (z Boy Harsher i Drab Majesty), Desert Daze, a także na uznanym festiwalu sztuk performatywnych FME w Abitibi-Témiscamingue, gdzie White-Gluz zaprezentowała na żywo pełne aranżacje smyczkowe. No Joy było również główną gwiazdą w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie oraz supportowało takich artystów jak DIIV, Nothing i Preoccupations.
Na nowym albumie No Joy z 2025 roku, Bugland, jako współproducent wystąpił Fire-Toolz. Nie jest łatwo nawiązywać do szanowanych, znanych gatunków i brzmień, jednocześnie próbując rozwijać własny styl, ale Buglandowi się to udało. Jaki to w ogóle gatunek? Czy to w ogóle shoegaze, skoro mógłby spokojnie znaleźć się na półce obok Boards of Canada i Autechre? Prawidłowa odpowiedź brzmi „tak”. Cóż za urocza półka. Marmurowa półka z elementami cyberpunku. Bugland jest świadectwem ewolucji White-Gluz i jej zdolności do przekształcania różnorodnych gustów w spójną całość, która może popadać w precyzyjnie dostrojony chaos, a następnie z łatwością z niego wychodzić.

HAGE-O, gitarowe trio z Warszawy aktywne od 2019 r., nazywa swoje brzmienie warm-core – to dobrze oddaje charakter ich muzyki, która potrafi podnieść na sercu nawet największych cyników warszawskiej sceny niezależnej. Na pierwszych koncertach rozdawali słuchaczom śpiewniki, co było trafnym ruchem – ciężko o bardziej piosenkową muzykę. Kontrapunktowy songwriting wokalisty i gitarzysty Maćka Pepłońskiego przywodzi na myśl japońską muzykę gitarową rzędu Tricot czy The Cabs, ale jego wyjątkową liryczną i muzyczną przebojowość ciężko jest przyrównać do czegokolwiek, bo nikt na świecie wcześniej po prostu tak nie grał. To, w połączeniu z bezbłędną sekcją rytmiczną basisty Grzegorza Maciąga i perkusisty Julka Horodyskiego (Dłonie) oraz idiosynkratycznym poczuciem humoru, zdobyło HAGE-O cult following jeszcze przed wydaniem debiutanckiej płyty długogrającej.
Gatunki: Rock, Alternatywa/Indie

EN:
No Joy
Since first arriving on the scene in 2009 with blistering inversions of shoegaze, Montreal’s No Joy has always found formidable ways to reinvent itself. Now solely composed of musician Jasamine White-Gluz, No Joy has evolved over four studio albums and five EPs, defying expectation and genre, and cementing itself as something rare: a band without a category.
Over the years, No Joy has conjured an effortless mix of sound, achieving new heights in the more traditional confines of the shoegaze genre, while veering into heavy metal and even EDM. On the band’s last highly acclaimed LP Motherhood (2020), we saw No Joy at a fearless crossroads, pulling from every corner the band had mastered before while rocketing itself into another level; a staggering, melancholic tapestry of fuzzy, 90s/early 2000s nu metal and trip hop, faithful shoegaze, and bold lyricism with blunt meditations on femininity, fertility and mortality all while maintaining a sense of humor.
Following the two recent sister releases, No Joy was invited to perform at festivals like Levitation (with Boy Harsher & Drab Majesty), Desert Daze, and notably to acclaimed performing arts festival FME in Abitibi-Témiscamingue, where White-Gluz presented the full string arrangements live. No Joy also headlined in the US/Canada and supported artists like DIIV, Nothing, and Preoccupations.
No Joy’s new 2025 album, Bugland, brought in collaborator Fire-Toolz as a co-producer. Touching on respected, familiar genres and sounds while attempting to advance one’s own isn’t easy, but Bugland manages to. What genre is it anyway? Is it even shoegaze when it could live happily on a shelf next to Boards of Canada and Autechre? The right answer is ‘yes’. What a lovely shelf ‘twould be as well. A marble shelf, with cyberpunk elements. Bugland‘s a testament to White-Gluz’s evolution and her ability to channel a wide variety of tastes into something cohesive that can descend into fine-tuned chaos, then out of that chaos with ease.

HAGE-O, a guitar trio from Warsaw active since 2019, calls its sound warm-core – this accurately reflects the character of their music, which can lift the spirits of even the biggest cynics of the Warsaw independent scene. At their first concerts, they handed out songbooks to the audience, which was a smart move – it would be hard to find music more song-oriented than theirs. The counterpoint songwriting of vocalist and guitarist Maciek Pepłoński brings to mind Japanese guitar music in the vein of Tricot or The Cabs, but his unique lyrical and musical catchiness is hard to compare to anything else, because no one in the world has ever played like this before. This, combined with the flawless rhythm section of bassist Grzegorz Maciąg and drummer Julek Horodyski (Dłonie) and an idiosyncratic sense of humor, earned HAGE-O a cult following even before the release of their debut LP.
Genres: Rock, Alternative/Indie