Ameryka na ekranie

Name: Ameryka na ekranie
Start: 2024-10-19T16:00:00+02:00
End: 2024-10-19T18:00:00+02:00
Location: Kino Muranów

Schedule

Sat Oct 19 2024 at 04:00 pm to 06:00 pm

UTC+02:00

Location

Kino Muranów | Warsaw, MZ

🇺🇸 Rada i Zarząd Dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawa zapraszają na na pokazy filmów Spike'a Lee i Hala Ashby'ego w ramach cyklu Ameryka na ekranie! 🇺🇸
🗽 19.10 | 16:00
„Rób, co należy”, reż. Spike Lee
Goście: Ewa Drygalska (amerykanistka, historyczka sztuki),Michał Broniszewski (filmoznawca, dystrybutor filmowy)
Rozmowę poprowadzi Radosław Koszycki (reporter specjalizujący się w USA)
🗽 20.10 | 16:00
„Wystarczy być”, reż. Hal Ashby
Goście: Adriana Prodeus (krytyczka filmowa), dr Patrycja Mucha (krytyczka filmowa, filmoznawczyni)
Rozmowę poprowadzi Radosław Koszycki (reporter specjalizujący się w USA)
Organizatorem wydarzenia jest Rada i Zarząd Dzielnicy Śródmieście. Wstęp wolny.
ODBIÓR WEJŚCIÓWEK OD 11 PAŹDZIERNIKA W KASIE KINA LUB URZĘDZIE DZIELNICY ŚRÓDMIEŚCIE M.ST. WARSZAWY
🇺🇸 „Rób, co należy”, reż. Spike Lee
W ramach serii spotkań z mieszkańcami organizowanych przez władze naszej dzielnicy, tym razem zanurzymy się w fascynujący świat amerykańskiego kina! Zbliżające się wybory prezydenckie w USA, które elektryzują cały świat, to doskonała okazja, by przyjrzeć się filmowi, który mówi wiele o społeczeństwie, napięciach rasowych i walce o sprawiedliwość.
„Rób, co należy” (Do the Right Thing) to amerykański komediodramat z 1989 roku, wyreżyserowany i napisany przez legendarnego Spike’a Lee. Film przeniesie nas do Brooklynu końca lat 80., gdzie akcja rozgrywa się podczas najgorętszego dnia lata. Mieszkańcy tej różnorodnej dzielnicy próbują jakoś żyć w harmonii, ale napięcia narastają, zwłaszcza w relacjach między Afroamerykanami a właścicielami lokalnych biznesów, którymi są imigranci. Sal, właściciel pizzerii, wydaje się być nieuprzedzony i dumny ze swojego dorobku, ale tego dnia jego filozofia „Rób, co do ciebie należy, bo nie będzie wtedy kłopotów” zostaje wystawiona na próbę. To film o różnicach, które dzielą, i o wspólnym losie, który próbuje zjednoczyć.
Oprócz tego, zagłębimy się w kontekst gatunku blaxploitation, który wywarł ogromny wpływ na rozwój kina afroamerykańskiego. Powstały na początku lat 70., filmy te eksplorowały tematykę afroamerykańską i zatrudniały czarnoskórych aktorów, oferując publiczności z afrykańskimi korzeniami to, czego do tej pory brakowało na dużym ekranie. Choć krytykowane za wykorzystywanie stereotypów, filmy te stanowiły krok milowy w afrocentrycznej rozrywce, zdobywając uznanie nie tylko wśród czarnej widowni, ale także szerszego grona odbiorców.
Dołącz do nas na projekcji i porozmawiajmy o kinie, które porusza, prowokuje do myślenia i zmusza do refleksji nad społecznymi podziałami. Zapraszamy wszystkich miłośników filmu i tych, którzy chcą bliżej poznać historię i kulturę Ameryki!
🇺🇸 „Wystarczy być”, reż. Hal Ashby
Zbliżające się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych to doskonała okazja do refleksji nad kondycją amerykańskiej demokracji. Zwłaszcza że cztery lata temu, po przegranej w demokratycznym i uczciwym głosowaniu, Donald Trump kwestionował jego wyniki, co wstrząsnęło nie tylko politycznym krajobrazem USA, ale i całym światem. W tym duchu zapraszamy na projekcję kolejnego wyjątkowego filmu:
„Wystarczy być” (Being There) to amerykańska tragikomedia z 1979 roku, oparta na powieści Jerzego Kosińskiego. W filmie w reżyserii Hala Ashby’ego zobaczymy genialną rolę Petera Sellersa jako Chance’a, prostolinijnego ogrodnika, którego całe życie toczy się w ogrodzie jego pracodawcy. Jego jedynym oknem na świat jest telewizor, a jedyną wiedzą to, co zobaczy na ekranie. Gdy jednak los zmusi go do wyjścia na ulice, przez zbieg okoliczności i nieporozumienia, zostaje wciągnięty w sam środek politycznych i kulturalnych elit Waszyngtonu, gdzie robi oszałamiającą karierę, choć jego „mądrość” oparta jest na najprostszych metaforach o ogrodnictwie.
Jak przypominają autorzy Podcastu Amerykańskiego, Piotr Tarczyński i Łukasz Pawłowski, Samuel Goldwyn, jeden z założycieli Hollywood, mawiał, że „jeśli ktoś ma wiadomość, powinien wysłać telegram, a nie tworzyć film.” To jednak nie oddaje pełni roli kina, które nie tylko bawi, ale także jest miernikiem nastrojów społecznych i politycznych. „Wystarczy być” to doskonały przykład filmu, który choć tragikomiczny, stawia ważne pytania o władzę, wpływ mediów i powierzchowność społecznych przekonań.
Serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy chcą zanurzyć się w refleksji nad amerykańską demokracją i zobaczyć, jak kultura popularna może być lustrem, w którym odbijają się aktualne problemy społeczne i polityczne.